• O mnie
Mistrzyni Codzienności
buduj codzienność na własnych zasadach
Menu Close
  • Rozwój osobisty
    • Organizacja czasu
  • Codzienność
    • Kuchmistrzyni
  • Miejsca
  • Rak&Roll
    • Na talerzu
    • Czytelnia

nauka

Nauka szwedzkiego vol. 1 – co warto wiedzieć o sobie?

8 maja 2020Daria Leave a Comment
nauka szwedzkiego krok po kroku

Tak już mam, że do wielu rzeczy podchodzę ambitnie. Nie inaczej jest z urlopem macierzyńskim – mimo doświadczeń tysięcy kobiet cały czas wierzę, że to czas, gdy uda się zrobić coś poza opieką nad dzieckiem. Jednak rzeczywistość wygląda tak: przez… Continue Reading →

., Rozwój osobisty język szwedzki, nauka

Ostatnie wpisy

  • Nauka szwedzkiego vol. 1 – co warto wiedzieć o sobie?
  • Lodowa smoothie bowl
  • Subiektywnie o emigracji, czyli to, co kocham w Szwecji
  • Rozkoszne owsianki idealne na zimowe śniadania
  • Koncentracja na procesie, czyli co robić, gdy cele demotywują

mistrzynicodziennosci

W weekend mówiłam na stories o tym, dlaczego iry W weekend mówiłam na stories o tym, dlaczego irytuje mnie narzekanie na zbyt dużą ilość odpadu w darach dla uchodźców i proszenie tylko o nowe rzeczy.
W skrócie: poza ewidentnymi przykładami „sprzątania szafy” (np. brudna bielizna), myślę że mamy do czynienia z innymi powodami:
• Polacy są biedni - czasami znoszona rzecz jest dla kogoś nadal ok.
• Nawet nowe rzeczy są często kiepskiej jakości - więc krótko noszone wyglądają źle.
• Różnie oceniamy stan ubrań - warto dobrze komunikować to, co jest potrzebne.
Zaś nowe rzeczy:
• Jeśli nie podobają się obdarowanemu, to choćby były prosto spod igły, to szybko staną się śmieciem.
• Nowe rzeczy przyczyniają się do dalszej nadmiarowej produkcji i konsumpcji = więcej śmieci, które będziemy musieli ogarnąć.
————
Więc na slajdach zebrałam to, co robię ja albo co podpatrzyłam u osób, które wg mnie pomagają super - skutecznie, z poszanowaniem obdarowanego i darczyńcy, ale też planety.
Chętnie poczytam o Waszych pomysłach!!
—————
#pomocukrainie #polkawszwecji #słoneczniki #dobrapomoc #kryzysklimatyczny #konsumpcjonizm #nadmiar #mniej #slavaukraini #gośćwdombógwdom #pomagamyukrainie #putinidinahui #putinidinachuj #russkijwojennyjkorablidinachuj
Świętsza od papieża. ————— Temat niby Świętsza od papieża.
—————
Temat niby przebrzmiał - a tu @natematpl publikuje wywiad z Agą-Bożenką o #promocjabrzydoty 🤷🏻‍♀️ 
Wywiadu tu nie skomentuje - wrócę za to do obrończyń celebrytki. Tych, które nazywam #świętszaodpapieża 
—————
@agakaczor po swoim okropnym wpisie pojawiła się na ustach wielu - moim zdaniem słusznie. To ważne, żeby słychać było głosy w kontrze do jej szkodliwych opinii #estetka 
Zaraz pojawiły się głosy obrony - ze faktycznie nie powiedziała nic mądrego, ale taka zmasowana krytyka jest jeszcze gorsza biz jakiś post na Instagramie. 
Teraz mamy do tego wywiad. Może zaraz jakaś telewizja śniadaniowa? W końcu w celebryckim świecie mamy marki chwytające okazje, a nie ludzi.
Ale do brzegu: jakich argumentów używały obrończynie?
—————
1. Ona jest w zaawansowanej ciąży!
Rozumiem, że to wynika z troski o jej zdrowie. Ale to nie jest tak, że w ciąży zdejmowana jest z nas odpowiedzialność za słowa i czyny. Nie jest.
Czy jednocześnie w ciąży robi się głupie rzeczy? No ba! Hormony szaleją. 
Ale jeśli się w nie świadomie brnie, to trudno zrzucić na hormony...
————
Bo już wszyscy o tym napisali.
Czy jeżeli prawa kobiet są w Polsce łamane i już niejedna osoba o tym mówiła, to czas zamilknąć? „Bo już ktoś to powiedział”? 
Oczywiście - dużo osób odniosło się do tematu. Nie dziwie się! Ten post był napakowany „niemądrościami” - takimi, jakich pełno w prasie kobiecej i którymi jesteśmy karmione od dziesiątek lat. To mega ważne, że pojawia się kontrnarracja. 
A co więcej: kto może decydować czy już wystarczająco osób się wypowiedziało? Czy jeśli komentarz dało duże konto to ja już nie mam prawa? Kto mi to prawo daje i odbiera? 
—————
„Ona wielokrotnie napisała, że została źle zrozumiana i przeprosiła.”
To nieprawda. Nie przeprosiła - zrobiła standardowe #nonapology. I wszystkie swoje tezy powtórzyła i pogłębiła w wywiadzie. Wszyscy zrozumieli dobrze. 
—————
„Ludzie o tym piszą, bo chcą się wybić.
No nie wiem - na moim Instagramie wiele postów było o temacie, często nawet bez wspominania Agi. Pisały kobiety, które tym tematem - albo okolicznymi - zajmują się na co dzień. 
/cd. w komentarzu/
1. Około 25 lat temu dostałam radę: nie mogę s 1. Około 25 lat temu dostałam radę: nie mogę schylać głowy do zdjęć ani robić sobie zdjęć od góry, bo to wydłuża mój nos.
Rada była udzielona w dobrej wierze.
Ja się sobie na tym zdjęciu podobałam - dopóki nie usłyszałam tej rady.
Od tamtej pory zawsze kontrolowałam, by głowę delikatnie unieść. Do dziś.
25-lat-kontrolowania-się [sic!!!!!]
———————
2. Gdy zakładałam blog, to szukałam nazwy wokół „lepsza wersja samej siebie” - bo zawsze warto dążyć do czegoś lepszego, prawda?
#hihi Tylko wtedy dużo trudniej cieszyć się tym, co ma się teraz - szczególnie, gdy kanon daleko.
To całe #mogęwięcej to trochę jak #zlikwidowaćzus - choroba wieku dziecięcego, gdy mało się jeszcze rozumie (choć wydaje się, żebwie się wszystko).
Obie choroby przeszłam - żeby nie było 😅
———————
3. Kilka tygodni po porodzie, w połogu, usłyszałam (w dobrej wierze): Daria, MUSISZ zrobić hennę. 
Pominę fakt, jak coś takiego można powiedzieć osobie, która niedawno wypchnęła z siebie ponad 4kg człowieka 🙈. 
Ale dodam, że wtedy wyglądałam zajebiscie - w ciąży schudłam, cera wyglądała jak po zabiegach medycyny estetycznej, włosy jeszcze nie zaczęły wypadać. Wszystko było mega - tylko nie miałam zrobionych brwi. I bum!! Kanon się o mnie upomniał.
———————
Dlatego, za @zuza.skrzynska : #odpierdolsięodsiebie 
Żadna z nas nie jest i nie będzie ideałem. Nawet jeśli na takie zapozujemy na insta. Również @agakaczor (Aga, wiemy, że fotki to tylko kreacja - Ty tez wiesz 🙃) Czy to powód do ukrywania tego? Czy mimo to mamy cisnąć? I budować swój wizerunek na „superlatywach”? #whateveritmeans
To jest kompletnie bez sensu!
—————
Piękno to rzecz względna. Można być estetką i mieć zmarszczki. Można być estetką i nie farbować włosów. Można być estetką i nie golić nóg, chodzić bez stanika, mieć słabszy dzień, nie dawać rady.
Gdy widzisz prawdę i różnorodność to łatwiej zaakceptować swoje mankamenty. Polubić je - albo olać (polecam to drugie). 
Pokazywanie różnych ciał to nie #promocjabrzydoty - to wreszcie próba odejścia od wyimaginowanego obrazu ciała. I skupianie się zamiast na tym, jak ono wyglada - na tym, co może. Odświeżająca to perspektywa. Bo można być grubą i brzydką estetką? I co? I pstro 😂😘😘😘
Cieszę się, że zdążyłam zrobić kwiatom zdjęcia... tak szybko odchodzą...
—————
Im jestem starsza tym bardziej irytuje mnie nasze ingerowanie w naturę. Trawniki pod linijkę. Wykładanie wszędzie kory. Koszenie łąk. To ostatnie najbardziej, bo to dobro wspólne. A już szczególnie w pandemii, gdy kontakt z naturą cieszy jakoś bardziej.
—————
Rano zachwycałam się łąką, a mój Dudek eksplorował kwiaty. Za to już popołudniu po kwiatach ani śladu. Zostaje tylko smutek.
—————
Sztokholm ma lekcję łąkową do odrobienia.
—————
#łąka #mlecze #mleczekwitnąwszędzie #uwolnićtrawniki #instawtorek #åkersberga #summerinstockholm #jestembojesteś 😆 #pszczoły #schronieniedlaowadow #mniszek #mleczara #nałące #polkawszwecji #attipas #latowszwecji #szanujzieleń #naturakultura #dajżyć #niekoś #zielonomi🌱🍀🌿🍃
Więcej...
Follow
© 2022 Mistrzyni Codzienności. All rights reserved.
Fashionista by aThemes
Lubię ciasteczka. A Ty?Pewnie!Zależy jakie...